Czy rozmowa z niemowlakiem może odbyć się bez słów?

Czy mówienie do dziecka, które nic nie mówi, ma sens?

„Akcja–Reakcja” – najskuteczniejsza i najprzyjemniejsza metoda wczesnego rozwoju dziecka według Centrum Rozwoju Dziecka na Uniwersytecie Harvarda (Center on the Developing Child Harvard University).

Kiedy niemowlę lub małe dziecko kwili, gaworzy, śmieje się czy płacze, a dorosły odpowiednio reaguje poprzez kontakt wzrokowy, słowami lub poprzez przytulenie, w mózgu dziecka są budowane i wzmacniane połączenia nerwowe, które wspierają rozwój komunikacji i umiejętności społecznych. Interakcja z dzieckiem, poprzez reagowanie na wysyłane sygnały i zaspokajanie jego potrzeb, jest niezbędna dla rozwoju mózgu. Środowisko bogate w doświadczenia jest KLUCZOWYM elementem rozwoju małego dziecka.

„Serve and Return” – tak Amerykanie określają interakcje dziecka z dorosłym, które kształtują mózg dziecka. To jak gra w tenisa – odbijanie piłeczki. Ja serwuję do Ciebie, a Ty odbijasz piłeczkę, kierując ją do mnie. Po polsku nazwę ją III zasadą dynamiki Newtona, czyli zasadą „Akcja–Reakcja”.

Dziecko gaworzy, kieruje się w naszą stronę, uśmiecha się, „zadaje pytania”. My odpowiadamy, zwracamy się bezpośrednio do niego, odpowiadamy na „zadane pytanie”, uśmiechamy się. Te proste czynności w fantastyczny sposób wspierają rozwój mózgu dziecka. Poprzez słowa, uśmiech i dotyk tworzą się nowe połączenia neuronowe. Kiedy opiekunowie reagują na sygnały, które wysyła dziecko, nabiera ono pewności siebie i chętniej podejmuje się nowych wyzwań.

Zdobycie doświadczenia i powtarzanie przez dziecko pewnych czynności pozostawią trwały ślad w jego mózgu. Na przykład dziecko nauczy się wymawiać często powtarzane słowo lub reagować w określony sposób, aby wywołać określone zachowanie u opiekuna. Gdy dziecko powie słowo „bum, bum” dorosły odpowie: „O! Zauważyłeś autko. Wspaniale.” Brak reakcji ze strony dorosłego może spowodować, że dziecko nie będzie interesować się światem dookoła, bo nie przynosi to jemu żadnych korzyści. Największą nagrodą dla maluchów jest zainteresowanie i podziw dorosłych.

Troskliwi rodzice stanowią solidny fundament, na którym dzieci mogą budować swój zdrowy mózg. Zaniedbanie przez opiekunów może skutkować zakłóceniami w zdrowiu fizycznym, psychicznym i emocjonalnym.

To, jak ważny element stanowi reakcja rodzica, udowodniono wielokrotnie powtarzanymi badaniami z udziałem rodziców i dzieci. Podczas jednego z eksperymentów pary matka–dziecko zostały zamknięte naprzeciwko siebie w jednym pokoju. Wspólnie się śmiali, mamy cały czas nawiązywały kontakt z dziećmi i z nimi rozmawiały. Po pewnym czasie badacze poprosili matki o przestanie reagowania. Ich zadaniem było siedzenie bez ruchu z „kamienną twarzą”. Już po kilku chwilach dzieci milkły i wyraźnie zaczęły się niepokoić. Ta sytuacja była dla nich bardzo trudna. Każde z dzieci zaczęło natychmiast płakać, machać rękami i nogami – niejako wołać swoją matkę, aby ta zareagowała. Oglądanie tego eksperymentu było wzbudzającym emocje zdarzeniem. Po dłuższej chwili matki wracały do nawiązywania kontaktu z dziećmi, a te uspokajały się lub żaliły się jeszcze przez jakiś czas, łkając (mówiąc tym samym: „Mamo?! Co to było?! Nie rób tak więcej!”). Ten krótki eksperyment pokazał, jak ważnym elementem spokojnego rozwoju dziecka jest nawiązywanie z nim kontaktu, patrzenie w oczy, odpowiadanie. Co robić, aby prawidłowo rozwijać mózg dziecka od początku jego życia? Traktować go poważnie i pokazywać mu, że jego komunikaty są dla nas ważne.

W kolejnym artykule przedstawię 5 elementów codziennego zachowania, które są skutecznymi narzędziami w rozwoju małego człowieka.